Starachowicki Park Miejski był miejscem rywalizacji i wspaniałej zabawy uczestników terenowej gry miejskiej "Tacy Sami". Kilkanaście drużyn zmierzyło się z zagadkami, wyzwaniami oraz zadaniami przygotowanymi przez organizatorów.
- Czeka Was świetna zabawa i ciekawe konkurencje. Będzie wesoło i kreatywnie, a na zakończenie czeka Was kulinarna i artystyczna niespodzianka. Stwórzcie własną drużynę lub dołączcie do innej ekipy i weźcie udział w niezwykłej grze miejskiej – zapowiadali organizatorzy gry miejskiej Tacy Sami „Buszujący w Parku”.
Fundacja „Nasze Zdrowie” wspólnie z liczną grupą przyjaciół oraz stowarzyszeń - zaangażowanych w „buszowanie” po parku – słowa dotrzymała i sobotnia impreza zakończyła się organizacyjnym sukcesem, a przede wszystkim wspaniałą zabawą. Sobotnie spotkanie w Parku Miejskim przypomniało nam również o tym, że wszyscy jesteśmy tacy sami.
Czarowanie-malowanie, rybobranie, slalom wózkiem inwalidzkim po specjalnie przygotowanym torze czy poszukiwanie skarbów ukrytych w ziemi to tylko niektóre z wyzwań czekających na uczestników zabawy.
Uczestników chętnych do udziału w grze również nie brakowało. W tym gronie znalazł się również Zastępca Prezydenta Miasta Starachowice Marcin Gołębiowski, który wspólnie ze swoją drużyną aktywnie uczestniczył w parkowych wyzwaniach.
Kilkanaście kilkuosobowych drużyn przed południem ruszyło w kilkuminutowych odstępach na trasę gry terenowej, aby odnaleźć wytyczone punkty kontrolne. Specjalna mapa, którą patrole otrzymały na starcie wskazywała szczegółowe trasy z uwzględnieniem podziału ich na trasy zalecane oraz te nieco trudniejsze (ze schodami). Na mapie zaznaczono 8 punktów kontrolnych, na których zawodnicy musieli poradzić sobie z różnymi zadaniami.
Patrole musiały więc między innymi wykopywać z ziemi ukryte skarby. Literki wykopane z piasku były w późniejszej części gry kolejnym zadaniem dla uczestników. Odpowiedzią były dwa hasła: Herkules oraz Pakułowy Smug. Ułożenie z liter tych haseł nie było zadaniem wielce trudnym dla miłośników historii naszego miasta i jego górniczo-hutniczych korzeni.
Wszak „Herkules” to nazwa kopalni, która znajduje się na obecnym terenie Parku Miejskiego, a „Pakułowy Smug” to żyła z rudą żelaza biegnąca po tej malowniczej przestrzeni, która z czasem zarosła i powstał tu właśnie starachowicki park.
Drużyny biorące udział w zabawie miały za zadanie również namalować obraz zawierający w sobie elementy kojarzące się z Górami Świętokrzyskimi, a także wyłowić rybki, pod którymi ukryte były ważne hasła. Jednym z nich były słowa „Nie walcz o miejsce w czyimś życiu, osoby, które Cię cenią, zawsze znajdą miejsce dla Ciebie”.
Sobotnia miejska gra terenowa to również okazja do zasadzenia w parku nowych drzewek.
- Dołożyliśmy swoją cegiełkę, żeby nasza planeta była bardziej zielona – podsumowali organizatorzy.
Podczas wydarzenia nie mogło zabraknąć również elementów artystycznych. Na deskach parkowego Amfiteatru wystąpili dwaj niezwykli muzycy. Norbert Pajek (gitara) oraz Karol Sadowski (harmonijka ustna) dali próbkę swych niezwykłych umiejętności muzycznych.
- Serdecznie dziękujemy, że byliście z nami. Dziękujemy wszystkim uczestnikom, pomocnikom i wolontariuszom za wsparcie i pomoc. Bez Was ta gra by się nie odbyła. To było wspaniałe „Buszowanie w Parku” - podsumowali przedstawiciele Fundacji „Nasze Zdrowie”.
Projekt realizowany jest w ramach Starachowickiego Programu Rozwoju Lokalnego „Kierunek Przyszłość”, dzięki wsparciu ze środków norweskich.