Starachowicki program in vitro otrzymał pozytywną opinię Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. Aby program mógł zacząć wejść w życie w naszym mieście potrzeba jeszcze jedynie podjęcia przez Rade Miejską stosownej uchwały. Obrady rajców miejskich już w najbliższy piątek, więc decyzja zapadnie lada dzień. W związku z tym przy starachowickim szpitalu odbyła się konferencja prasowa Prezydenta Miasta.

- Starachowicki program in vitro został przygotowany jako program leczenia bezpłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego dla mieszkańców naszej gminy. Uzyskał on wszelkie niezbędne i wymagane opinie różnych instytucji, a pozytywna opinia Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji pozwoliła na skierowanie stosownej uchwały pod obrady Rady Miejskiej w Starachowicach- powiedział Prezydent Miasta Marek Materek.

Miejski program in vitro przewidziany jest na lata 2023-2026, a samą ideę uruchomienia programu w Starachowicach zapoczątkowali mieszkańcy. W 2021 roku starachowiczanka Magdalena Maciąg była pomysłodawczynią i inicjatorką projektu „Miejski program in vitro”, złożonego do budżetu obywatelskiego. Zajął on wówczas wysokie, trzecie miejsce.

- Po tym jak w czerwcu ogłosiliśmy ze miejski program in vitro jest w fazie uzyskiwania niezbędnych opinii, pewne środowisko polityczne zaczęło zbierać podpisy przeciwko tej inicjatywie. W związku z tym stworzyłam listy poparcia dla programu. Swój podpis złożyło blisko 2500 osób. Mam nadzieję, że radni miejscy podejmując uchwałę wezmą ten głos mieszkańców pod uwagę. Jednocześnie dziękuję wszystkim, którzy zbierali podpisy oraz je składali – podkreśliła Magdalena Maciąg.

Pełnego poparcia programowi in vitro w Starachowicach udzielił również p.o. dyrektora naczelnego szpitala dr Jacek Walkowski, który widzi ogromne potrzeby społeczeństwa w tym zakresie.

- Dziś leczenie niepłodności jest problemem społecznym. Z jednej strony w całej Polsce jest 1,5 mln par, które walczą o to, aby posiadać dziecko, a z drugiej na oddziałach położniczych notujemy drastyczny spadek urodzeń. To kryzys jakiego jeszcze w naszym kraju nie było. W niedalekiej przyszłości może się zdarzyć, że porodówki będą zamykane, nie ze względu na brak specjalistów, tylko na zbyt małą ilość porodów. Jestem bardzo zadowolony, że taki program w Starachowicach zaistnieje, a w przyszłości będzie rozszerzany – mówił dr Jacek Walkowski.

Niezbędnym etapem, który pozwoli na wprowadzenie programu w życie jest podjęcie stosownej uchwały przez radnych Rady Miejskiej w Starachowicach. Obecna na konferencji prasowej radna Agnieszka Cheda nie ukrywała radości z faktu podjęcia przez samorząd tej jakże potrzebnej inicjatywy.

- Chcę bardzo podziękować Pani Magdalenie Maciąg za podjęcie tej inicjatywy w naszym mieście. My Starachowiczanie nie jesteśmy obojętni jeśli chodzi o rodzinę czy problemy takie jak niż demograficzny. Ten program to wielka szansa dla wielu par, które z różnych powodów nie mogły mieć do tej pory dzieci. Sama jestem matką trójki dzieci, wiem jakie to szczęście posiadać dzieci i wszystkim kobietom życzę, aby mogły być tak szczęśliwe jak ja i mogły doczekać upragnionego dziecka – nie kryła wzruszenia radna Cheda.

Celem głównym programu jest ograniczenie zjawiska niepłodności i bezdzietności wśród mieszkańców Starachowic, poprzez poprawę dostępu mieszkańcom do świadczeń zdrowotnych w zakresie leczenia metodą zapłodnienia pozaustrojowego w oparciu o przepisy prawa oraz określone standardy postępowania i procedury medyczne w wyniku których w trakcie trwania programu w okresie od 2023 - 2026 roku prognozuje się narodziny u ok 30% par uczestniczących w programie.