Kombatanci, rodziny Sybiraków, mieszkańcy Starachowic, samorządowcy, przedstawiciele szkół i instytucji oraz harcerze wzięli udział w obchodach Dnia Sybiraka i 83 rocznicy napaści Sowietów na Polskę. Uroczystości rozpoczęły się od mszy świętej w kościele pw. Wszystkich Świętych. Dalsza część odbyła się przy Krzyżu Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Samorząd miejski reprezentował Marcin Gołębiowski, Zastępca Prezydenta ds. Społecznych oraz radni miejscy Lidia Niewczas i Włodzimierz Orkisz.

- Cierpienia jakie przyniosła agresja sowiecka nie zakończyły się w 1939 roku. Koszmar dopiero się zaczynał. Niezliczona ilość Polaków zesłanych na Golgotę Wschodu, kilkadziesiąt tysięcy oficerów uśmierconych strzałem w potylicę w Katyniu, Twerze, Bykowni i innych miejscach tylko dlatego, że byli Polakami to symbole tamtych wydarzeń. Nie zapominamy również o cywilach, którzy przeżyli prawdziwe piekło pod okupacją sowiecką – mówił podczas uroczystości Marcin Gołębiowski, Zastępca Prezydenta.

Swoją refleksją dotyczącą losu Polaków na okupowanych przez Sowietów terenach podzieliła się przedstawicielka rodzin Sybiraków, Maria Magdalena Łodej. Głos zabrał również mjr. Zygmunt Andrejas

Licznie zgromadzone delegacje złożyły wiązanki oraz znicze pamięci. Wydarzenie było organizowane wspólnie przez Urząd Miasta Starachowice, Związek Sybiraków Koło w Starachowicach, Szkołę Podstawową Nr 11 im. mjr. Jana Piwnika Ponurego oraz Park Kultury.